Need for Speed Unbound jest kolejną odsłoną od firmy Electronic Arts. Za opracowanie produkcji odpowiada studio Criterion Games. Tym razem rzuca się w oczy zupełnie nowa estetyka z dodatkami komiksowymi. Czy tego typu połączenie jest dobre? Czy wyścigi sprawiają przyjemność? Czy mamy powrót do starego dobrego NFS?

Dzięki uprzejmości firmy EA byłem w stanie spędzić trochę czasu w Need for Speed Unbound i mogę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami. Otrzymaną grę ogrywałem na PC.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

ZALETY

  • Graficznie gra wypada dobrze.
  • System dnia i nocy. W nocy są bardziej opłacalne wyścigi.
  • Zaskakująco dobry polski dubbing.
  • Dźwięki w grze oraz soundtrack na najwyższym poziomie.
  • Fajna poświata świateł przy większej prędkości.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Dobre wykonanie mapy, jak i samych tras wyścigów.
    • Zróżnicowane drogi, wyścigi, tereny boczne.
  • Markowe samochody oraz ubrania.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Ponad 100 samochód do wyboru. Każdy model jest starannie, wręcz idealnie wykonany.
  • Miłośnicy customizacji pojazdów będą tutaj w raju. Możemy zmienić dosłownie wszystko:
    • Malowanie (kolory, naklejki), części silnika, podwozie, napęd, części karoserii,
    • Aby mieć dostęp do lepszych modyfikacji to musimy ulepszyć garaż, który ma 4 poziomy.
  • Policja stanowi spore wyzwanie i wręcz przypominają się pościgi z NFS: Most Wanted. Przy większym poziomie obławy musimy się trochę z nimi pobawić.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Dobrze wyważony poziom trudności i poprawnie zachowujące się SI.

OGÓLNIKI

  • W Need for Speed Unbound nowością są komiksowe postacie oraz efekty jazdy (dym, emotki boczne i górne).
    • Większość elementów komiksowych da się wyłączyć.
  • Kampania jest, bo jest. Od zera, aż po sam szczyt i tyle.
  • Po wyścigach wzrasta nam poziom obławy, który niweluje się po odwiedzeniu garażu w nocy.
    • Niektóre pieniądze zdobyte podczas wyścigów są zamrożone do czasu odwiedzenia garażu. Jeżeli przez ten czas damy się złapać to możemy stracić nasze fundusze.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Możliwość zmiany widoku podczas prowadzenia (brak widoku z środka pojazdu).
  • Gra wrzuca nam co jakiś czas wyzwania dzięki, którym możemy odblokować dodatkowe kryjówki na mieście.
  • Rozpoczynając grę, tworzymy swoją postać. Personalizujemy włosy, ubranie, gesty. Brak możliwości zmiany rys twarzy itp.
  • Na mapie znajdziemy trochę znajdziek oraz powtarzalne wyzwania dot. odbioru samochodu lub przetransportowania jakiejś osoby.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Destrukcja otoczenia (drzewa, latarnie, słupki, barierki).
  • Wykorzystanie tunelu aerodynamicznego pozwala nam wyprzedzić przeciwnika.
  • Sterowanie samochodem jest toporne i gra strasznie naciska na driftowanie, które nie sprawia przyjemności. Wymuszanie driftu, aby były słynne dymki. Jeżeli nie będziemy jeździć takim stylem, to skończymy na poboczu lub przeciwnicy nam uciekną.
  • Kolejnym elementem, którego musimy używać jest nitro. Miałem wrażenie, że nie przyspiesza ono zbytnio samochodu. Podczas jego użycia widzimy, że szybciej jedziemy my oraz nasi przeciwnicy.
  • Need for Speed Unbound nastawiony jest na grindowanie i trochę czasu zajmie nam, aby zebrać fundusze.
  • Dużo jazdy, brak możliwości szybkich podróży np. do kryjówek.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • System zniszczeń pojazdów jest, ale nie tak efektowny.
  • Optymalizacja Need for Speed Unbound jest na dobrym poziomie. Nie zauważyłem spadków FPSów.

WADY

  • Brak możliwości poruszania się myszką po interfejsie gry. Typowy port z konsoli na PC.
  • Powtarzalność samochodów na mieście. Co chwilę spotykamy te same modele.
  • Trochę opustoszałe miasto.
  • Chcesz słuchać super muzyki, która jest w grze? Czasami się nie da, m.in.:
    • Podczas wyścigów przeciwnicy wypowiadają różne kwestie, które ją przyciszają.
    • W trybie wolnej jazdy pojawiają się bezsensowne audycje w radio.
    • Dialogi postaci w samochodzie oraz częste telefony z tekstami typu “będę jadł pierogi”.
  • Wiele dialogów naszych bohaterów jest „luzackich”, głupich i śmiesznych na siłę.
    • Za dużo gadania, za mało muzyki.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

  • Słabe sterowanie kamerą podczas jazdy.
  • Sterowanie na klawiaturze to katorga.
  • Piesi w tej grze to pomyłka.
  • Woda to nie woda, tylko tekstury. Najedziemy na nią i nic się nie dzieje.
  • W grze nie mamy radia, które umożliwiłoby wybieranie utworów.
  • Brak możliwości przełączania muzyki podczas wyścigów. Możliwe jest to jedynie w trybie swobodnej jazdy.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

BŁĘDY

  •  Jeśli chodzi o błędy, czy różne większe niedociągnięcia to ich nie zauważyłem.
  • Czasami zdarzyło mi się zablokować w teksturach.

Need for Speed Unbound recenzja 10

W Need for Speed Unbound otrzymujemy tryb kooperacji oraz tryb wieloosobowy. Skupimy się na tym drugim:

  • Wersja offline w online.
  • Tworzenie od nowa postaci – nie przechodzi z singla.
  • Spora liczba wyzwań.
  • Możliwość tworzenia banerów.
  • Pełna customizacji samochodów tak jak w trybie dla pojedynczego gracza.
  • Trochę czasu trzeba poczekać, żeby znaleźć wyścig.
  • Brak pościgów.
  • Całość bez ogólnego polotu. Jest potencjał, jednak chyba nie będzie dużego zainteresowania grą w sieci.

Need for Speed Unbound recenzja – komiksowo ale…

Komiksowe dodatki oraz postacie nie kłują w oczy i w sumie nie rozumiem ich krytyki. Jest to swego rodzaju urozmaicenie, nawet przyjemne. Dużo wyścigów, duże prędkości, spora rywalizacja, przyjemna rozgrywka.

Jak wygląda Need for Speed Unbound w ogólnym rozrachunku? Ciężko mi jednoznacznie stwierdzić. Mimo tego, że od dziecka jestem fanem gier wyścigowych i kocham motoryzację, to tutaj nic nie wywarło na mnie wrażenia.

#reklama #współpraca #eapartner

PRZEGLĄD RECENZJI
Grafika
7.5
Muzyka, Dźwięki
8
Interfejs
7
Rozgrywka
6.5
Fabuła
6
need-for-speed-unbound-recenzja-szybko-aleObecna część jest chyba bardziej nastawiona dla młodszego pokolenia, niż dla weteranów serii.
Subscribe
Powiadom o

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Słuchałem soundtracku tej gry. Najgorszy w serii.