Moje wrażenia na temat najnowszej odsłony Call of Duty: WWII przedstawiłem w materiale powyżej. Jestem ciekaw, czy gra w finalnej wersji będzie się czymś różnić.
Znowu kupimy tą samą grę tylko z inną oprawą graficzną. Cena niestety nie zachęca. Całe szczęście, że to nie jest już walka w kosmosie. Zapewne w kolejnej części do tego wrócimy.
Tylko błagam, zróbcie już inny silnik do tej gry, tak samo popracujcie nad grafiką. Tyle lat mija a gra nic się nie zmienia.
Jednak zmienia… Pojawiła się poprawiła się poprawność polityczna. Walcząca kobieta po stronie USA do przeżycia ale po stronie niemieckiej samobójstwo dla naszego słuchu. Do tego czarnoskóry mężczyzna z francuskim akcentem jako dowódca amerykańskiej armii. Nie mam więcej pytań.
Call of Duty na pewno kupię dla kampanii. Mam nadzieję, że będę się dobrze bawił tak jak w starym dobrym Call of Duty 2. W trybie wieloosobowym, skupię się chyba jednie na trybie wojny. Spotkamy się na polu walki!
Grę można zakupić tutaj:
